Próby uzyskania in vitro hodowli chorobotwórczych krętków, zarówno tych które wywołują kiłę, jak i tych które powodują inne krętkowice, były podejmowane przez licznych badaczy w ciągu ostatnich 60 lat, lecz nie doprowadziły do rozwiązania tego tak istotnego zagadnienia. Nie uzyskano wzrostu krętków na wielu różnych podłożach używanych z powodzeniem do hodowli bardzo wybrednych nawet drobnoustrojów. Zawiodły próby hodowli na pożywkach wzbogaconych dodatkiem płynów surowiczych i tkankowych, tkanek i różnych czynników wzrostowych. Także metody stosowane z powodzeniem dla namnażania wirusów, jak hodowla w różnych miejscach zapłodnionych jaj kurzych i gęsich oraz w hodowlach różnych tkanek, nie dały pozytywnych wyników. W starszym piśmiennictwie znaleźć można wprawdzie doniesienia o udanej hodowli krętków bladych na sztucznych pożywkach, ale wyników tych nie udało się później powtórzyć. Przypuszcza się, że chodziło w tych wypadkach o hodowle saprofitycznych krętków, które towarzyszyły odmianom wirulentnym, a pozytywne wyniki zakażenia zwierząt takimi hodowlami, o których donieśli Noguchi i inni, tłumaczy się przeżyciem chorobotwórczych form w probówce.