Kolie i Evers stwierdzili, że zakażenie krętkiem bladym królików nie powoduje u części zwierząt żadnych objawów kiły i wyraża się jedynie zakaźnością węzłów chłonnych. Jak wynika z współczesnych badań Magnusona bezobławowy przebieg kiły doświadczalnej zdarza się no zakażeniu dojądrowym lub doskórnym wyjątkowo rzadko. Zjawisko to ma miejsce zwykle w wypadku użycia do zakażenia małej ilości krętków. Po samoistnym ustąpieniu objawów kiły doświadczalnej zakażenie przechodzi w okres bezobjawowy, ale krętki w węzłach chłonnych i tkankach zakażonych zwierząt utrzymują się nieraz przez kilka lat. Badania Gastinela zdają się wskazywać na możliwość całkowitego wygaśnięcia zakażenia u królika w sposób analogiczny do biologicznego samoistnego wyleczenia kiły u człowieka, spostrzeganego przez Bruusgaarda i innych autorów.